9 sierpnia to dla większości z nas żadna szczególna data, środek wakacji. Natomiast dla Białorusinów to pierwsza rocznica sfałszowanych wyborów prezydenckich. Rok temu Łukaszenka najpierw ukradł werdykt, wygnał z kraju faktyczną zwyciężczynię, a następnie rozkręcił spiralę represji na niespotykaną skalę. Odpowiedzią na wielotysięczne i wielotygodniowe demonstracje przeciwko reżimowi były masowe aresztowania i tortury, a nawet zabójstwa. Nie cofnięto się przed aktem terroru, którym było porwanie samolotu z jednym z przeciwników reżimu na pokładzie.
O wielu z tych wydarzeń nie wiedzielibyśmy, gdyby nie niezależni białoruscy dziennikarze. Dziś wielu z nich (w tym całe kierownictwo białoruskiego press clubu) siedzi w aresztach lub więzieniach. Stali się jedną z pierwszych grup, w którą brutalnie uderzył reżim. Byli bici, łamano im ręce, nogi. Trafiali do aresztów. Dziś niektórzy odsiadują wyroki. Za wykonywanie zawodu i pokazywanie niewygodnych dla władzy faktów płacą bardzo wysoką cenę.
„Partyzanci. Dziennikarze na celowniku Łukaszenki” to książka, która o nich opowiada. Cały dochód ze sprzedaży zostanie przekazany do Informacyjnego Biura Białoruś w Fokusie na pomoc niezależnym białoruskim dziennikarzom i mediom, na pomoc prawną, sprzęt czy bezpieczny kąt. – Cenzura to ich najmniejszy problem – tłumaczy Arleta Bojke, pomysłodawczyni i koordynatorka projektu. – Niezależni dziennikarze na Białorusi trafiają do więzień, są bici, nigdy nie wiedzą, czy wrócą wieczorem do domu – dodaje.
Premiera książki odbędzie się 9 sierpnia 2021 roku. Została ona wydana w partnerstwie z Press Club Polska, Press Club Belarus, pod patronatem International Association of Press Clubs. Mimo że cały polski zespół pracuje pro bono, książki nie da się wydać za darmo. Koszty polskiego wydania organizatorzy dzielą z Wydawnictwem Adam Marszałek, które zrzekło się swoich zysków.
Chcemy udzielić konkretnego wsparcia dziennikarzom i mediom, dzięki którym wiemy, co się dzieje w kraju, w którym nie ma wolności wyrażania opinii. Dlatego prosimy o wsparcie naszej zbiórki: www.pomagam.pl/partyzanci. Wpłacając co najmniej 50 PLN, dostaniecie od nas w podziękowaniu książkę – podkreślają organizatorzy akcji.
20 historii, których mogłyby być setki
Książka „Partyzanci. Dziennikarze na celowniku Łukaszenki” to zbiór 20 reportaży napisanych przez 29 dziennikarzy. Na ponad 300 stronach przedstawiają oni historie m.in. Ramana Pratasiewicza i Sciapana Puciły, dzięki którym Białorusini z każdego zakątka kraju sami pokazywali, co działo się u nich po ostatnich wyborach. To historie Kaciaryny Andrejewej czy Darji Czulcowej, które pokazywały antyłukaszenkowskie protesty na żywo mimo dojmującej świadomości, że ta praca skończy się dla nich więzieniem. To historia Juliji Słuckiej, szefowej białoruskiego Press Clubu, której zapiski z ponad 6-miesięcznego już pobytu w więzieniu boleśnie uświadamiają odczłowieczenie tamtejszego systemu. To historie Natalii Radzinej, która od 10 lat marzy o powrocie na Białoruś, czy Iosifa Siaredicza, który zna Łukaszenkę jak mało kto. To wreszcie historia Andrzeja Poczobuta, który za kratami przechorował Covid-19, a jego rodzina tygodniami nie dostawała jego listów. Listów, które są dla nich jedyną możliwością kontaktu. – Białoruscy dziennikarze mówią krótko: najważniejsze, żebyście o nas nie zapominali – mówi Michał Potocki, współautor i redaktor książki. – Ale chodzi też o to, by to oni nie musieli zapomnieć o wykonywaniu swojego zawodu lub nawet o wolności. A do tego potrzebne są pieniądze.
Julia Słucka, szefowa Press Club Belarus, przebywająca od ponad pół roku w areszcie, powtarzała: jeśli nas zamkną, możecie nam pomóc, mówiąc o nas i nie pozwalając o nas zapomnieć. Mówmy więc i nie pozwólmy zapomnieć!
Ponad podziałami
Dziennikarze m.in. z TVP Info, „Gazety Wyborczej”, TVN24, Telewizji Republika, Polskiego Radia, Radia Zet, Telewizji Polsat, „Newsweeka”, Onetu czy „Tygodnika Powszechnego” – oni wszyscy odpowiedzieli na spontaniczny apel Arlety Bojke po porwaniu samolotu z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie. – Nie lubię tego określenia, ale prawdą jest, że polskie środowisko dziennikarskie jest bardzo podzielone – przyznaje była korespondentka TVP w Rosji. I dodaje, że choć nie to było jej zamiarem, to pokazało, jak bardzo można się zjednoczyć w słusznej sprawie.
Bohaterowie
Andrej Alaksandrau (BiełaPAN), Kaciaryna Andrejewa (TV Biełsat), Kaciaryna Barysiewicz (Tut.by), Nadzieja Bużan („Nasza Niwa”), Darja Czulcowa (TV Biełsat), Barys Harecki (BAŻ), Alaksandr Iwulin (Tribuna.com), Ihar Łosik („Biełarus gołownowo mozga”), Ksienija Łuckina (Press Club Belarus), Natalla Łunbnieuska („Nasza Niwa”), Pawieł Mażejka (TV Biełsat), Andrzej Pisalnik (Znadniemna.pl), Andrzej Poczobut („Gazeta Wyborcza”), Raman Pratasiewicz („Biełarus gołownowo mozga”), Sciapan Puciła (NEXTA), Natalla Radzina (Charter97.org), Iosif Siaredzicz („Narodnaja Wola”), Julija Słucka (Press Club Belarus), Pawieł Szaramiet (Białoruski Partyzant), Alena Tałkaczowa (Tut.by), Maryna Zołatawa (Tut.by).
Autorzy
Adrian Bąk (Raport o stanie świata), Wiktoria Bieliaszyn („Gazeta Wyborcza”), Arleta Bojke (redakcja zagraniczna TVP Info), Maria Ciupka (Visegrad Insight), Joanna Łada (redakcja zagraniczna TVP Info), Piotr Drabik (Radio Zet), Anna Hałas-Michalska (Polsat), Wojciech Jakóbik (biznesalert.pl), Maciej Jastrzębski (Polskie Radio), Magdalena Karpińska (ARD), Katarzyna Kopeć-Ziemczyk, Radosław Korzycki, Piotr Kościński („Idziemy”), Mariusz Kowalczyk („Newsweek”), Anna Łabuszewska („Tygodnik Powszechny”), Monika Maciejewska (TV Republika), Sandrine Meunier (redakcja zagraniczna TVP Info), Michał Owerczuk (Game Ower Media), Piotr Pogorzelski (Biełsat, „Po prostu Wschód”), Michał Potocki („Dziennik Gazeta Prawna”), Justyna Prus (PAP), Maria Przełomiec (TVP), Wojciech Przybylski (Visegrad Insight), Ewa Raczyńska (Onet), Zbigniew Rokita, Grzegorz Sajór (Radio 357, „Press”), Michał Tracz (TVN24), Bianka Zalewska (Dzień Dobry TVN), Adam Zawadzki (TV Republika).