Od pierwszego dnia wojny – 24 lutego 2022 roku – w Ukrainie obecni są polscy fotografowie i dziennikarze. Niejednokrotnie z narażeniem życia i zdrowia dokumentują i opowiadają zarówno o działaniach wojennych, udręce uchodźców, jak i życiu codziennym w strefie wojny. Polscy fotoreporterzy to najliczniejsza grupa wśród zagranicznych korespondentów. Są autorami kilkudziesięciu tysięcy zdjęć. Są oczami tej wojny.
„Oczy wojny” to długoterminowe i wieloodsłonowe działania polskiego Press Clubu wraz z podmiotami partnerskimi – warszawskim Domem Spotkań z Historią, Miastem Gdańsk i Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Wystawy, których twórcami są członkowie Press Club Polska: Ewa Meissner (kuratorka wystaw), Magdalena Rigamonti (autorka tekstów na wystawach) i Jarosław Włodarczyk (producent wystaw) oraz Maciej Jabłoński (projektant graficzny wystaw), prezentują zdjęcia z wojny przeciw Ukrainie autorstwa fotografów z Polski, m.in. Marka M. Berezowskiego, Wojciecha Grzędzińskiego, Agaty Grzybowskiej, Patryka Jaracza, Tomasza Lazara, Maćka Nabrdalika, Jędrzeja Nowickiego i Macieja Stanika.
„Oczy wojny” można obejrzeć:
- od 23 lutego 2025 roku w Warszawie, przy Krakowskim Przedmieściu obok Domu Spotkań z Historią. Wernisaż o godz. 14.00, oprowadzanie kuratorskie o godz. 15.00. Wystawa składa się z 28 zdjęć i będzie otwarta do 16 marca. Organizator: Dom Spotkań z Historią;
- od 24 lutego 2025 roku w Gdańsku, na skwerze Bohaterskich Obrońców Mariupola (otwarcie o 7.30) oraz na Długim Targu przy Zielonej Bramie (wernisaż o godz. 15.00). Wystawa składa się z 38 zdjęć i będzie otwarta do 14 marca. Organizatorzy: Fundacja Gdańska i Miasto Gdańsk;
- od 24 lutego 2025 roku w wielu polskich ambasadach i placówkach kulturalnych zagranicą, m.in. w Wietnamie, Indiach, Francji, Niemczech, Bułgarii, Grecji, Chorwacji, Singapurze i Litwie. Wystawa składa się z 12 zdjęć, jest tłumaczona na kilkanaście języków. Organizator: Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Od twórców wystaw:
Trzy lata temu Rosja zaatakowała Ukrainę w pełnej skali. Niedługo potem cały świat zobaczył, do czego zdolni są agresorzy. Gwałty, tortury, morderstwa. Ataki na krytyczną infrastrukturę cywilną, osiedla mieszkaniowe, szkoły, szpitale, cerkwie, teatr. Porwanie i wywiezienie kilkudziesięciu tysięcy małych dzieci. Niewyobrażalna skala barbarzyństwa.
To między innymi dzięki nim wojna w Ukrainie jest tak widoczna dla zwykłych ludzi nawet w odległych krajach, nie jest konfliktem na końcu świata, ale rzeczywistą, współodczuwaną tragedią. W obecnej sytuacji geopolitycznej te zdjęcia stają się jeszcze bardziej aktualne i potrzebne. Dają świadectwo i otwierają oczy.
Dlatego zdecydowaliśmy się wybrać kilkadziesiąt najbardziej reprezentatywnych, najważniejszych i wyrazistych kadrów, ułożyć je w opowieść o wojnie w Ukrainie i zamknąć w formie unikatowych wystaw, które na cześć autorów zdjęć zatytułowaliśmy „Oczy wojny”.

