Konferencja prasowa inicjująca akcję Delete System. Od lewej: Jarosław Włodarczyk – Press Club, Mateusz Luft – Inicjatywa Wolna Białoruś, Aleś Zarembiuk – dziennikarz białoruski, Julia Słucka – dziennikarka białoruska.
Ruszyła akcja zbierania laptopów i pieniędzy na komputery dla dziennikarzy i opozycji na Białorusi „Delete System”. Organizatorzy apelują do firm i osób prywatnych o przekazywanie sprawnych laptopów. Każdy z nas może wesprzeć wolne media, opozycję i demokratyczne zmiany na Białorusi.
Represje reżimu prezydenta Aleksandra Łukaszenki po grudniowych protestach na Białorusi zostały wymierzone głownie w opozycję i niezależne media. Odcięcie Białorusinów od informacji ze świata oraz utrudnianie przekazywania niezależnych raportów o sytuacji na Białorusi stało się jednym z celów reżimu.
W nocy z 19 na 20 grudnia KGB dokonało rewizji w głównej siedzibie tej organizacji w Mińsku i skonfiskował wszystkie laptopy i nośniki danych.
„Skonfiskowano setki komputerów i innego sprzętu niezbędnego w informowaniu o rzeczywistej sytuacji na Białorusi. Dlatego tak ważne jest w tej chwili także techniczne wsparcie opozycji” – powiedział Aleś Zarembiuk białoruski polityk i dziennikarz.
Organizatorami akcji „Delete System” są Inicjatywa Wolna Białoruś, Stowarzyszenie Projekt Śląsk oraz Press Club Polska.
Organizatorzy zwracają się z apelem o przyłączenie się do akcji „Delete System” i przekazywanie na ten cel dowolnej kwoty na konto Stowarzyszenia Inicjatywa Wolna Białoruś 18 2130 0004 2001 0380 4549 0002 bądź dostarczenia laptopów (nowych lub używanych w dobrym stanie) na adresy:
- w Warszawie: Press Club Polska, ul. Krakowskie Przedmieście 64
- w Katowicach: Biura Stowarzyszenia Projekt Śląsk, ul. Warszawska 10/37
Akcja trwa do 20 marca 2011.
„Dzięki komputerom przekazanym z Polski w ramach akcji Delete System pomożemy opozycyjnym działaczom w informowaniu o naruszeniach praw człowieka i przypadkach ograniczania swobód obywatelskich w tym kraju” – powiedział Mateusz Luft ze stowarzyszenia Wolna Białoruś organizator zbiórki.
Zebrane komputery zostaną przekazane białoruskiej organizacji opozycyjnej „Viasna”. Jest to jedna z największych pozarządowych organizacji praw człowieka na terenie Białorusi. Została założona w kwietniu 1996 roku po masowych akcjach protestu demokratycznej opozycji. Początkowo „Viasna” pomagała aresztowanym uczestnikom tych wydarzeń i ich rodzinom. Po wyborach prezydenckich, które odbyły się 19 grudnia 2010 r., na Białorusi rozpętała się niespotykana jak dotąd fala represji wobec opozycji. Podlegające władzom Białorusi, OMON i Specnaz dokonały brutalnej pacyfikacji opozycyjnej demonstracji. Powyborcze represje dotknęły również „Viasny”. W nocy z 19 na 20 grudnia, KGB dokonało rewizji w głównej siedzibie tej organizacji w Mińsku, a 25 grudnia w biurze „Viasny” w Mołodeczno. KGB skonfiskował wszystkie laptopy i nośniki danych.
„W mieszkaniach opozycyjnych działaczy, przedstawicieli niezależnych mediów oraz w biurach organizacji praw człowieka nadal odbywają się rewizje. Stało się to smutną codziennością obrońców praw człowieka na Białorusi.” – opisuje Julia Słucka z Biura Solidarności z Białorusią, dziennikarka i działaczka opozycyjna.
W masowych represjach po wyborach uwieziono co najmniej 20 dziennikarzy (m.in. Natalia Radina, redaktor strony internetowej Karty 97, Irina Khalip, korespondentka gazety „Nowaja Gazieta”, Andrzej Poczobut, krespondent Gazety Wyborczej).
„Według naszych informacji wszyscy dziennikarze aresztowani po grudniowych protestach na Białorusi zostali już zwolnieni z więzień. Są jednak stale zastraszani. Dodatkowo nasiliła sie akcja blokowania zagranicznych stron internetowych relacjonujących sytuację na Białorusi” – poinformował Jarosław Włodarczyk z polskiego Press Clubu.
